To prawdziwa rewolucja! Kolejne lotniska idą na rękę pasażerom i obniżają ceny wody! Gdzie już nie przepłacimy?

Lotniska obniżają ceny wody

Każdy podróżujący, który chociaż raz leciał samolotem wie, że na lotniskach cena za butelkę wody może zwalić z nóg. Jak się jednak okazuje, coraz więcej lotnisk idzie na rękę pasażerom, wprowadzając zasadę, że koszt butelki wody nie może być większy niż 1 Euro. Skąd takie zmiany i które lotniska zdecydowały się na taką rewolucję? O tym w poniższym artykule. 

Lotniska obniżają ceny wody

Prawdziwa rewolucja dotknęła kilka hiszpańskich lotnisk, które obniżyły ceny wody w tamtejszych sklepach i automatach. Teraz podróżujący nie zapłacą za butelkę wody (0,33 l i 0,5 l) więcej niż 1 Euro. Kontrolę nad przestrzeganiem nowych zasad sprawuje państwowe przedsiębiorstwo Aena.

Wodę w nowych cenach kupimy już na lotniskach Madryt Barajas, Majorka, Bilbao, Teneryfa Południe, Santiago, Vigo i Girona. Niższa cena za wodę kupowaną w automacie obowiązuje już z kolei na Gran Canarii, Fuerteventurze, w Leon, Vitorii i Salamance. Do rewolucji przygotowują się również porty lotnicze Barcelona El Prat, Malaga, Alicante oraz Walencja, gdzie wkrótce ceny także zostaną obniżone.

Taki krok spowodował, że hiszpańskie lotniska dołączyły m.in. do irlandzkich lotnisk (Dublin i Cork) oraz lotniska w Brukseli.

Niektóre europejskie porty mimo że nie zdecydowały się na obniżkę cen, zainstalowały w terminalach poidełka i dystrybutory z darmową wodą, gdzie można napełnić własną butelkę. Takie rozwiązanie możemy dostrzec na lotniskach w Warszawie, Paryżu, Monachium, Budapeszcie i Londynie Luton.

Pierwsze rozmowy dotyczące obniżenia cen wody na lotniskach podjęto w 2015 roku w Parlamencie Europejskim, gdzie obiecywano wdrożenie takich zmian na terenie całej Unii Europejskiej. Niestety do dziś każdy kraj wprowadza zmiany na własną rękę i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom pasażerów.

Miejmy nadzieję, że rewolucja na lotniskach w Irlandii, Brukseli i Hiszpanii skłoni resztę państw do obniżenia cen wody, ewentualnie do wprowadzenia rozwiązań, które wdrożono na portach w Warszawie, Paryżu, Londynie, Monachium i Budapeszcie.

A Wy, co sądzicie o takich zmianach? 🙂