PKP wprowadza opłatę za korzystanie z dworców kolejowych! Ta zmiana uderzy po kieszeni każdego pasażera!

PKP wprowadza opłatę za korzystanie z dworca kolejowego

Już niedługo kolejne zmiany czekają pasażerów polskiej kolei. PKP zamierza wprowadzić opłatę za korzystanie z dworców kolejowych. Choć opłata będzie pobierana bezpośrednio od przewoźników, to eksperci nie mają wątpliwości, że nowe przepisy uderzą najbardziej w pasażerów! 

PKP wprowadza opłatę dworcową

Jak czytamy na serwisie informacyjnym TVN24, PKP prowadzą z przewoźnikami negocjacje ws wprowadzenia tzw. opłaty dworcowej. Wokół sprawy pojawiło się wiele kontrowersji, ponieważ sami przewoźnicy zaczęli zgłaszać wiele zastrzeżeń do nowej daniny. PKP jednak argumentuje swoją decyzję powołując się na nowelizację ustawy o transporcie kolejowym z grudnia 2016 roku. Zgodnie ze wspomnianą ustawą PKP może pobierać opłaty od przewoźników za dostęp do infrastruktury tj. hole, poczekalnie, czy ciągi komunikacyjne.

Według Polskich Kolei Państwowych opłata dworcowa pozwoli na pokrycie kosztów udostępniania dworców pasażerom oraz zwiększy jakość usług, które dostarcza spółka. Opłata, na temat której trwa dyskusja nie została jeszcze ujawniona do opinii publicznej.

Z informacji jakie jednak zostały ujawnione przez niektórych przewoźników wiemy, że opłata dworcowa ma być stosunkowo wysoka. Natomiast na jej wysokość ma mieć wpływ wiele czynników tj. jakość dworca, klasa pociągu lub liczba przystanków na trasie.

Płacimy już za najem powierzchni na dworcach pod kasy, biura obsługi klienta i inne nasze pomieszczenia. Teraz chce się nas zmusić do płacenia za hole, korytarze, kaplice, trawniki. Wprowadzenie opłaty dworcowej z pewnością będzie miało wpływ na ceny biletów lub na liczbę połączeń – mówi Bogusław Godlewski rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.

Natomiast eksperci są jednomyślni i wiedzą, że wprowadzenie opłaty dworcowej jest negatywnym rozwiązaniem, które uderzy najbardziej w pasażerów.

Nawet jeśli nie zapłacimy opłaty dworcowej w cenie biletu, to zapłaci za nas ktoś, kto dotuje kolej, czyli wszyscy zapłacimy w podatkach. W ostatnich latach rola dworców mocno się zmieniła. Kiedyś czekało się na nich godzinami, więc były tam restauracje i inne punkty usługowe, a dziś przychodzimy na pociąg w ostatniej chwili. Chcemy wsiąść i już jechać. Nie chcemy już spędzać czasu na dworcu, więc te dworce okazały się zbyt duże – powiedział Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.